Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu W iOS 10.3 Apple prosi o pomoc w zbieraniu danych

W iOS 10.3 Apple prosi o pomoc w zbieraniu danych

4
Dodane: 8 lat temu

Najnowsza wersja iOS, która jest obecnie w fazie betatestów, oprócz wspomnianych przez Norberta zmian, wprowadzi również możliwość udostępniania pewnych danych.

Przechodząc kolejno do Ustawień → Prywatności → Analytics znajdziemy suwaki, za pomocą których zezwolimy bądź zabronimy na wysyłanie różnych danych do Apple i twórców aplikacji. W pierwszej becie iOS 10.3 pojawiła się nowa opcja, która odnosi się do udostępniania danych z usług iCloud (tj. iCloud Drive, Zdjęć, Poczty, Notatek, Kalendarza i innych).

Według Apple otrzymane dane (oczywiście te, które nie naruszą naszej prywatności) mają posłużyć do ulepszenia działania inteligentnych usług, jak choćby Siri. Apple korzysta tu z opisywanego przez Wojtka „differential privacy”:

„Differential Privacy” (…) to matematycznie potwierdzona metoda na uzyskiwanie statystycznych danych z wielu różnych źródeł i wyciągania z nich esencji, bez jednoczesnej możliwości zidentyfikowania źródła tych danych. Polega na hashowaniu tych danych, rozkładania ich na podpróbki i na wstrzykiwaniu „szumu” (celowo błędnych danych).

Oczywiście udostępnienie tych danych zależy wyłącznie od nas. Co prawda w źródle tego wpisu znajduje się ankieta odnośnie chęci przystąpienia do takiego udostępnienia, ale chcielibyśmy zapytać Was, Drodzy Czytelnicy, czy będziecie skłonni zezwolić Apple na udostępnienie informacji o swoich danych?

Czy będziesz skłonny udostępnić Apple dane o użyciu usług iCloud?

Zobacz wyniki

Loading ... Loading ...

Z jednej strony tak naprawdę nie wiemy, co Apple rozumie pod pojęciem danych, które nie naruszają naszej prywatności i zapewne wielu z Was nie będzie chciało się nimi dzielić. Z drugiej jednak, takie dane mogą w znacznym stopniu przyspieszyć proces uczenia się inteligentnych usług pokroju Siri (a może i jakiegoś domowego asystenta Apple, o którym chodzą różne pogłoski), co w rezultacie może się przełożyć na dużo lepszą współpracę urządzenia z nami. Oczywiście wszystko pod warunkiem, że kiedyś Siri nie tylko zacznie wreszcie mówić po naszemu, ale będzie umiała odnaleźć się w Polsce.

Źródło 9to5mac

Maciej Skrzypczak

Użytkownik sprzętu z nadgryzionym jabłkiem, grafik komputerowy, Redaktor iMagazine.pl. Mastodon: mcskrzypczak@c.im

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 4