Ceny w sklepach i usługach Apple już w złotówkach
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami Apple wprowadziło właśnie polską walutę do swoich cyfrowych sklepów i usług. Ceny są bardzo różne – jedne bardzo korzystne inne natomiast nieco mniej. Powinno to dla wielu osób ułatwić zakupy w App Store dzięki dostosowaniu do lokalnych warunków.
Podstawowa cena za aplikację to teraz 4,99 zł – tutaj przelicznik jest najmniej korzystny ponieważ wcześniej cena ta wynosiła 1,09 euro.
Lepiej wypadają jednak inne usługi. Za Apple Music w wariancie na jednego użytkownika zapłacimy 19,99 zł, natomiast 29,99 przy koncie rodzinnym. To daje przelicznik około 3,75 zł za jedno Euro.
W przypadku muzyki kupowanej na sztuki, pojedynczy kawałek to koszt 2,99 zł, wypożyczenie filmu w HD to koszt 14,99 zł, a kupno 54,99 zł (na przykładzie filmu Pasażerowie). W przypadku filmów przelicznik to czasem tylko 3 zł za jedno Euro!
Jeśli chodzi o pakiety iCloud to cena za 50 GB wynosi 3,99 zł, za 200 GB zapłacimy 11,99 zł, 1TB to wydatek 39,99 zł, a 2 TB 79,99 zł. Tu też mamy niższy przelicznik niż oficjalny kurs Euro.
Jak widać w większości przypadków naliczanie jest bardzo korzystne. Nie musimy się też obawiać ryzyka kursowego. W większości przypadków wyjdzie taniej niż, było pierwotnie.
Hitem jest opłata za Netflixa z poziomu subskrypcji AppStore – teraz zamiast 7,99 euro możemy mieć podstawowy pakiet za 15,99 zł! To był niestety tylko Error Fare.
Można powiedzieć, że nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Ceny te będziemy jeszcze dla was analizować, na razie informujemy o pojawieniu się poważnych zmian w sklepach i usługach cyfrowych Apple.
Komentarze: 7
Korzystnie wypada jeśli komuś zostało trochę środków w Store Credits. Mi z pozostałych 8€ zrobiło się ponad 35 zł.
Wyszło mocno na plus, bo to pieniądze na pakiet iCloud i Music, których ceny w złotówkach są niższe niż w €, tymczasem € przeliczono na ponad 4,40 PLN
W jaki sposób płaci się za Netflixa przez AppStore?
Niestety na razie uwalony jest cały sklep. Nie można ani nic kupić, ani zaktualizować nic…
Miałem tak wczoraj, pomogło dopiero recovery, choć też nie bezboleśnie…
Nie trzeba robić recovery. Wystarczy podać w ustawieniach płatności kod zabezpieczający dla karty kredytowej. Szkoda tylko, że Apple nie informuje o takich rzeczach i trzeba nakombinować się, by znaleźć o co chodzi…
Próbowałem – AppStore tak się skwasił, że mimo zmieniania wersji językowej oprogramowania uparcie był po polsku.
Czy to przypadkiem nie przybliża nas do ApplePay?