Kultowe gry na makach – Commandos 2, Commandos 3, World of Tanks
Ostatnio kilkukrotnie pisałem na Twitterze i nie tylko, że brakuje mi od czasu do czasu możliwości pogrania w moją ulubioną grę sprzed lat – Commandos 2. Parę lat temu grałem w nią jeszcze na PowerPC, wcześniej na pececie. Niestety na Intelmaki jej nigdy nie było.
Marzę o tym, aby pojawiła się na iOS, w szczególności na iPadach. Uważam, że się idealnie do tego nadaje. Liczę, że skoro niedawno, zupełnie bez powodu, pojawił się o niej artykuł na The Verge, może to świadczyć o tym, że coś jest na rzeczy i niebawem coś w temacie ruszy. Ale póki co szukam co z tym fantem zrobić.
Moje rozważania i żale dotarły do kilku osób, m.in. do Jakuba Ostaszewskiego, który podesłał mi gotowe rozwiązanie – za które bardzo dziękuję.
Sprawa jest dosyć prosta i sprowadza się do zainstalowania gry pecetowej przy użyciu specjalnego opakowania, tzw “wrappera”, który opiera się o Wine’a (swoistego “emulatora” Windows – choć “wine is not an emulator”).
Zatem lecimy – z czym to się je?
Aby zainstalować naszą ulubioną grę pecetową na maku, potrzebujemy mieć owego wrappera oraz płyty z oryginalną wersją gry z peceta. Płyty lub obrazy ISO.
Wrappera pobieramy ze strony Paul The Tall. Znajdziemy tam kilkadziesiąt gotowych wrapperów do najpopularniejszych gier pecetowych – ja byłem zainteresowany Commandosami 2 i 3 oraz World of Tanks. Ale lista dostępnych pozycji jest bardzo długa i myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie.
Teraz musimy mieć samą grę. Potrzebujemy do tego płyt lub obrazów płyt w formacie ISO. O ile płyty to pewnie nie jest problem to z obrazami ISO trzeba już sobie jakoś poradzić. Można je kupić i potem pobrać np ze strony GamersGate (Commandosi są po ok 4EUR). Można też poprosić kolegę aby stworzył obrazy ISO dla nas na swoim pececie. Obrazy ISO kupione we wspomnianym GamersGate mają jeszcze jedną przewagę – po instalacji nie odwołują się do fizycznej płyty CD/DVD, która musi być w napędzie i nie zawsze nasz makowy instalator sobie z tym radzi. Niektóre tytuły nie mają takich płytowych “zabezpieczeń” i kombinacja z wynajdywaniem ISO nie będzie potrzebna. To już musicie sami sprawdzić.
Procedura instalacji na przykładzie gry Commandos 3:
1. Montujemy wprappera i kopiujemy/przesuwamy ikonę “Commandos 3” na pulpit.
2. Montujemy obraz ISO z grą.
3. Z pulpitu uruchamiamy naszego wrappera “Commandos 3”. Zostaniemy poinformowani o tym, że plik został pobrany z internetu, oczywiście wciskamy “Otwórz”.
4. Teraz pojawi się nam okno, od którego zaczniemy samą instalację.
5. Klikamy w “Install Software”. Pojawi się menu instalatora.
6. Klikamy w “Choose Setup Executable” i wybieramy plik “setup.exe” z obrazu ISO z grą, który uprzednio zamontowaliśmy, ewentualnie z włożonej do napędu płyty.
7. Uruchamia się dobrze znane nam okno windowsowego instalatora. Kilkukrotnie klikamy w “Dalej” i po bardzo krótkim czasie, jeśli mamy obraz ISO, lub trochę dłuższym gdy mamy CD, instalacja kończy się – uważam wręcz, że trwa to kilkukrotnie szybciej niż z tego co pamiętam trwało na pececie.
8. Instalacja dobiegła końca. Okno windowsowego instalatora znika i pojawia się okno, w który musimy wybrać ręcznie plik, z którego przygotowana przez nas gra będzie się uruchamiać.
9. Rozwijamy menu i wybieramy z niego plik “…/commandos3.exe”. Co ważne pojawia się on automatycznie w rozwijanym menu, także nie musimy go nigdzie szukać.
10. To by było na tyle. Pozostaje nam już tyko uruchomienie gry i zabawa…
Po zakończeniu instalacji można odmontować wrappera i obraz ISO, a stworzoną grę możemy spokojnie przenieść do katalogu z aplikacjami lub, tak jak ja zrobiłem, zupełnie na drugi dysk – nie wpływa to w żaden sposób na pracę całości.
Na swoim Macbooku Pro 13″ Early 2011, z 16GB RAM i grafiką Intel HD Graphic 3000, wspomniane przeze mnie na początku gry, działają płynnie, bez zacięć, choć wiatraki wariują. Można fantastycznie pobawić się i przypomnieć sobie stare czasy.
Na koniec uprzedzam – ponownie zarwiecie noce! No i warto “uzbroić” się w klasyczną, 2-przyciskową mysz, bo Magic Mouse czy Magic Trackpad nie zda egzaminu.
Aha i jeszcze jedno – pamiętajcie, że stare klasyczne, pecetowe gry nie grzeszyły rozdzielczością…
Miłej zabawy.
Komentarze: 9
@Dominik kocham cie! nawet mi to do łba nie przyszło, choć zerkam na pudełka z nostalgią.
Ja również :)
Posiadam wiele klasyków, w które nie grałem od lat.
Gdzie mogę dostać taki “trzymacz” do kabli jak ty masz za macbookiem?
Nie wiem, dostałem od żony w prezencie. Przywiozła mi go z zagranicy, chyba z Francji
Mysz też kultowa, mx310 to prawdziwy niezawodny klasyk :)
Nawet nie wiedziałem…Została mi ze starych pecetowych czasów. Będzie pewnie już z 6-7 lat miała…
Niestety nie, jest to wersja ENG
Tak jak pisałem, zrobił mi ISO z moich płyt znajomy pececiarz, bo trzeba było jakiś magiczny trick zrobić aby nie było potrzeby używania CD z napędu. Jak on to zrobił, to szczerze nie wiem. Musisz sobie sam poradzić.
Wystarczyło zainstalować parallels…