#lifehacker – Jak żyć z urządzeniami 16 GB?
Urządzenia o pojemności 16 GB cały czas znajdują się w ofercie Apple i kuszą niższą ceną. Dla kogo są przeznaczone i jak z nimi żyć?
Bardzo długo kupowałam urządzenia o najniższej pojemności. Dotyczyło to zarówno iPadów, jak i iPhone’ów. To zupełnie nie wynikało z konieczności oszczędzania, a raczej ze sposobu, w jaki korzystałam ze swoich urządzeń. W tym czasie tylko dwa razy telefon zasygnalizował brak pamięci – raz, w przypadku słynnej aktualizacji systemu i raz wtedy, gdy używając aplikacji Audioteki, zapchałam go w całości audiobookami. W przypadku mojej córki z kolei sytuacja ma się zgoła odwrotnie. Mam wrażenie, że nie ma takiej pojemności, jakiej nie byłaby w stanie wykorzystać. W ciągu tygodnia.
Wielu użytkowników uważa, że Apple już dawno powinno zrezygnować z urządzeń o pojemności 16 GB i zastąpić je urządzeniami 32 GB. Zapewne stanie się tak niedługo, chociaż stwierdzenie to po trosze nie jest prawdą. Przede wszystkim dlatego, że ciągle funkcjonuje na rynku olbrzymia grupa użytkowników, którzy korzystają tylko z kilku, natywnych dla telefonu, aplikacji. Zaawansowanym posiadaczom smartfonów trudno w to uwierzyć – jaki jest bowiem sens posiadania inteligentnego telefonu, jeśli nie korzysta się z jego inteligencji? Odpowiedź jest prosta – świat się zmienia. Smartfony już od dawna nie są przeznaczone dla geeków. Ludzie kupują telefon, kierując się marką lub ogólnym trendem, nie do końca zdając sobie przy tym sprawę z jego możliwości. Drugą grupą użytkowników, którzy świetnie radzą sobie z telefonami o niskiej pojemności, są ci z nas, którzy, owszem, korzystają z inteligencji telefonu, ale nie przechowują na nim wielu danych. I do tej grupy zaliczałam się bardzo długo.
Poniżej spróbuję udzielić Wam kilku rad, dotyczących życia z urządzeniem o małej pojemności. Wbrew pozorom nie jest to wcale takie trudne.
- Oceń swoje potrzeby
Przed zakupem urządzenia zastanów się, czy oszczędność wynikająca z ceny jest na tyle duża, by kompensować ewentualne niedogodności. Przemyśl, w jaki sposób użytkujesz swoje urządzania i jaką ilość danych na nich przechowujesz.
- Muzyka
Muzykę przechowuj w chmurze. Zajrzyj do General>Storage&iCloudUsage>Manage Storage>Music. Zobacz, ile pamięci zajmują Twoje zbiory. Aby je skasować, kliknij Edit. Pojawi się opcja usunięcia całej muzyki zgromadzonej na urządzeniu lub pojedynczych albumów. Używaj serwisów streamujących muzykę – na przykład Apple Music czy Spotify. W ten sposób nie będzie ona niepotrzebnie zajmowała miejsca na telefonie.
- Gry
Jeśli jesteś graczem, to zapomniałeś wziąć sobie do serca punkt pierwszy. Gry zajmują bardzo dużo miejsca. Kasuj te, którymi już się znudziłeś. Zakupione programy są przechowywane na Twoim koncie w chmurze. W razie potrzeby zawsze możesz je ściągnąć ponownie.
- Zdjęcia
Wykonuj regularny backup swojej biblioteki zdjęć, najlepiej codziennie. Używaj opcji: Import new photos z zaznaczonym – Delete items after import. W ten sposób Twoje zdjęcia będą bezpieczne a biblioteka w telefonie czysta. Możesz również przechowywać zdjęcia w chmurze tak, by mieć do nich stały dostęp. The Verge podpowiada, by zamiast używania natywnego Photos, korzystać z serwisu Google w chmurze, który pozwala na łatwiejsze, bardziej intuicyjne zarządzanie biblioteką.
- Audiobooki
Książki audio zajmują sporo miejsca. Pamiętaj, by nie gromadzić ich na telefonie i kasować po odsłuchaniu. W większości serwisów (takich jak Audioteka czy Audible) zakupione pozycje są dodawane do Twojej wirtualnej półki i możesz je ściągnąć ponownie w dowolnym momencie. Z książkami pochodzącymi ze sklepu Apple może być trudniej, ponieważ, w zależności od lokalizacji, skasowane z telefonu książki nie są przechowywane w chmurze. Żeby je zatrzymać, trzeba wykonać backup plików audio do iTunes. Najlepiej robić to regularnie. Osobiście, po kilku wpadkach, przestałam kupować książki czytane od Apple, regularnie używam za to Audioteki i Audible. Polecam.
- Aplikacje
Tu żaden czarodziej nie pomoże – kasuj nieużywane aplikacje. Jeśli jesteś fanem okazyjnego kupowania programów, pamiętaj, że nie musisz ich od razu ściągać na telefon. Możesz je przechowywać w chmurze. Wyłącz opcję automatycznego pobierania zakupionych aplikacji na wszystkie posiadane przez Ciebie urządzenia – zapewni Ci to większą kontrolę nad tym, co zjada przestrzeń w telefonie.
- Cache społecznościowe
Aplikacje mediów społecznościowych bardzo często rozrastają się do niebotycznych rozmiarów. Część z nich już nie oferuje przycisku pozwalającego usunąć wyłącznie dane z aplikacji. Raz na jakiś czas zajrzyj do Ustawień i sprawdź, w jakiej kondycji jest Facebook, Messenger, Twitter czy Tweetbot. Usuń i ponownie zainstaluj wybrane aplikacje, następnie ciesz się odzyskanym miejscem. Do następnego razu.
- Backup
Regularny backup telefonu pozwala na odzyskanie miejsca zajmowanego według Apple przez tajemnicze dane określane mianem „Inne”. Jeśli Inne rozrosły się do nieprzyjemnych rozmiarów, wystarczy wykonać backup urządzenia, a następnie odtworzyć z niego telefon. Inne znikają jak zły sen.
Mam nadzieję, że pomoże Wam to w użytkowaniu niewielkich urządzeń. Jeśli nadal brakuje Wam miejsca, to czas rozejrzeć się za większą pojemnością iPhone’a lub iPada.
Powodzenia!
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 03/2016
Komentarze: 6
Używałem przez 18 miesięcy iP 6 16gb – pojemność zupełnie mi wystarczała. Oczywiście dzięki zdjęciom w chmurze ;-)
Ja mam 5S 16gb i nie narzekam, ale muzyka tylko z Apple Music i aplikacje trzymam tylko te, które potrzebuję.
Jeżeli ktoś nie trzyma muzyki na telefonie, czy pierdyliarda gier to raczej trudno jest wykorzystać 16gb. Zdjęcia mogą zajmować sporo miejsca, ale od czego są chmury.
Coś w tym jest, trzeba być po prostu systematycznym i poukładane, a wieku z nas nie jest :) jest jeszcze strona gierek albo może ktoś kręci długie filmiki.
Z tymi “kilkoma natywnymi aplikacjami” to lekka przesada. Ja mam bodaj 26, do tego 519 fotografii i wideo i ciągle miejsce na na przykład dziesięć do kilkunastu minut nagrania FHD; 60 klatek.
Fakt, że nie słucham muzyki z telefonu (nie licząc streamingu) więc nie mam muzyki w pamięci. Są jakieś dwie książki i tyle. Wystarcza. Choć planuję dokupić tego pendrive’a “skorpiona” ze złączem lightning gdybym potrzebował miejsca na jakimś bardziej odludnym wyjeździe.
PS. Nie używam chmury.
Powinni dodać port MicroSD. Nie wiem czemu nadal wymuszają kupowanie droższych wersji… Ludzie powinni w końcu przekonywać apple do tego.