Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Pierwsze wieści o nowych telewizorach Samsunga – NU7000, czyli następca MU7002

Pierwsze wieści o nowych telewizorach Samsunga – NU7000, czyli następca MU7002

Paweł Okopień
paweloko
2
Dodane: 6 lat temu

W tym roku swoich kart nie odsłonił jeszcze lider branży – Samsung. Zaskoczeniem był brak innych modeli poza THE WALL na targach CES 2018. Firma szykuje osobną premierę nowych telewizorów i wszystkie szczegóły powinniśmy poznać w ciągu kilku najbliższych tygodni. Tymczasem w sieci pojawiły się pierwsze wieści o tzw. średniej półce zza oceanu. Poznaliśmy najprawdopodobniej wygląd i specyfikację następcy już kultowego MU7002.

Model MU7002 z 2017 roku i KS7000 z 2016 roku to prawdziwe hity ze względu na rozsądną cenę w stosunku do dobrych parametrów. Lista osób, którym sam poleciłem te telewizory jest naprawdę długa. Dlatego też z wielkim zainteresowaniem wyczekuje ich następcy. Telewizory z najwyższej półki są świetne, zachwycają jakością obrazu, designem, ale też kosztują krocie. Tymczasem MU7002 w wersji 55-calowej obecnie kosztuje w granicach 4 tysięcy, wersja 65-calowa to wydatek 6 tysięcy złotych, natomiast za nieco ponad 9 tysięcy nabędziemy wariant 75-calowy, wersja 82-calowa kosztuje teraz poniżej 15 tysięcy złotych. To najrozsądniej wyceniony względem swoich parametrów telewizor z 2017 roku.

Jak będzie prezentował się jego następca w Polsce o tym przekonamy się niebawem. Pierwsze wnioski możemy wyciągnąć po zdjęciach i informacjach jakie udostępnił serwis FlatpanelsHD i które obiegły cały świat. Dotyczą one jednak modeli na rynek ameryakński, dlatego zarówno oznaczenie modeli, jaki ich parametry i konstrukcja mogą się różnić. Tak było w ubiegłych latach. Na przykład wspomniany MU7000 w Stanach Zjednoczonych był znany jako MU8000.

Praktycznie niezmieniony wygląd nowych telewizorów Samsung

To co rzuca się w oczy to brak wyraźnie zmienionego wzornictwa względem zeszłorocznych modeli. Tyle tylko, że NU7000/NU7100 jest czarny, a nie srebrny. Oczywiście, na rynku europejskim może być zupełnie inaczej ze względu na preferencje klientów, które są nieco odmienne od przyzwyczajeń klientów amerykańskich. Co więcej, różne warianty kolorystyczne mogą być dostępne w różnych sklepach. Tak robi większość producentów oferując niektórym sieciom handlowym inny kolorystycznie model na wyłączność. Wciąż jednak w NU7000 widać minimalistyczne nóżki po bokach. Widać też, że Samsung pozostaje przy zakrzywionych ekranach jako jedyny z producentów. Wciąż do wyboru będą wersje z płaskim i wygiętym ekranem. W Stanach Zjednoczonych NU7000 jest płaski, a NU7300 wygięty i w wyższej serii NU8000 płaski NU8500 wygięty. Spodziewam się, że u nas płaski model będzie oznaczony jako NU7500.

Najważniejsza różnica na poziomie specyfikacji względem zeszłorocznych modeli to kompatybilność ze SmartThings, czyli obsługą inteligentnego domu od Samsunga. Plusem tego rozwiązania są liczne integracje SmartThings, między innymi z Fibaro. Dzięki czemu będzie można sterować smart rzeczami w domu za pomocą telewizora. Dodatkowo model NU8000/NU8500 wspiera Bixby, czyli głosowego asystenta od Samsunga. Nas na razie to nie interesuje, ale Bixby rozwijana jest w centrum R&D w Warszawie i obsługa języka polskiego jest w planach. Niestety, z tego co dowiedziałem się na CES 2018, to raczej plany na przyszły rok. Bardzo ciekawie zapowiada się też tryb Auto Game Mode, który automatycznie zmieni tryb wyświetlania obrazu na Gra w momencie uruchomienia konsoli. Gracze powinni być z takiego rozwiązania bardzo zadowoleni. Dla graczy jest też obsługa funkcji SteamLink, czyli strumieniowania gier z komputera na telewizor po sieci domowej.

Telewizory Samsung 2018

Trzy zagadki telewizorów Samsung 2018

Niestety ta amerykańska specyfikacja ma też trzy znaki zapytania, na które odpowiedzi poznamy dopiero po oficjalnym ujawnieniu modeli na naszym rynku. Pierwszym jest określenie „Clean Cabel Solution” użyte w podanej specyfikacji. Mam nadzieje, że jest ono jednoznaczne z użytkowaniem ConnectBoxa w tych modelach. To jedna z przewag telewizorów Samsunga nad konkurencją – wygodny system zarządzania kablami w szafce, a nie za telewizorem. Maskowanie przewodów z tyłu to za mało, choć po przedstawionych renderach wygląda na to, że będą one jeszcze lepiej maskowane niż w latach ubiegłych w tych niższych seriach.

Drugim takim znakiem zapytania jest brak wzmianki o pilocie OneRemote w serii NU7000. Bardzo szkoda byłoby, gdyby Samsung wycofał się z tego pilota w niższych seriach. Na teraz wydaje mi się to nieprawdopodobne, ponieważ w 2017 roku taki pilot trafił praktycznie do wszystkich telewizorów UHD/4K koreańskiego producenta na naszym rynku. Być może znów wynika to ze specyfiki rynku amerykańskiego. Ostatnia kwestia to oczywiście odświeżanie matrycy. Na jednej z niemieckich stron pojawiła się dość zaskakująca informacja, jakoby NU7000 posiadało matrycę 120 Hz, a wyższy model aż 240 Hz. Tyle, że matryce o tak wysokiej częstotliwości nie są stosowane w telewizorach i może to być jedynie określenie marketingowe. Przede wszystkim ważne jest to, aby model NU7000 nie dostał wolniejszej matrycy niż 120 Hz. Jeśli będzie miał tylko 60 Hz to stanie się on znacznie mniej atrakcyjny.

Telewizory Samsung 2018

Ile mogą kosztować nowe telewizory Samsunga?

Bardzo ważne są też ceny. Te amerykańskie zostały poniekąd ujawnione, ale nijak się mają do tego co dzieje się na naszym rynku. Telewizory, zwłaszcza te duże, są w Stanach Zjednoczonych po prostu tańsze i branie nawet przelicznika 1 dolar do 1 Euro tego nie odzwierciedla. Porównując jednak startowe ceny nowych modeli, względem aktualnych cen modeli na Amazon.com, można wnioskować, że na starcie ceny będą tylko nieco wyższe od bieżących cen. Spodziewam się, że taki 55-calowy model NU7000 może wystartować od 4999 zł, a model 65-calowy od 7499 zł lub mniej. Co by oznaczało też jeszcze korzystniejsze ceny w następnych miesiącach. Na razie są to jednak jedynie moje dywagacje.

Telewizory Samsung 2018

Pozostaje czekać na oficjalne informacje z Europy, ceny w polskich sklepach, a przede wszystkim na premierę wyższych serii. Choć Samsung jest liderem ilościowym i wartościowym na rynku telewizorów to czuje na plecach oddech konkurencji w postaci telewizorów OLED. Tegoroczne telewizory QLED muszą być po prostu lepsze od zeszłorocznych, a do tego potrzebne są nowości takie jak microLED w bardziej przystępnych rozmiarach.

Zobacz też nowości innych producentów

Paweł Okopień

Pasjonat nowinek ułatwiających codzienne życie, obserwator szybko zmieniającego się rynku tech, nurek, maniak wysokiej rozdzielczości i telewizorów.

paweloko
Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .

Komentarze: 2