Kratos kontra Master Chief, czyli PS4 vs. XBOX One X

Klaudia Kowalska

4

Dodane: 6 lat temu

Pamiętam, jakby to było wczoraj. A było to tak naprawdę ponad 20 lat temu. Byłam jeszcze dzieciakiem uczącym się w podstawówce. W drodze do szkoły codziennie mijałam sklep z grami i konsolami. Prawie każdego dnia tam zaglądałam, bo można było z właścicielem i innymi młodymi klientami porozmawiać o grach i wspólnie pograć. Aż w końcu w wakacje nastał ten dzień. Za zaoszczędzone pieniądze mogłam kupić moją pierwszą własną, poważną konsolę – PlayStation. Moja radość była ogromna, tym bardziej że starczyło mi jeszcze pieniędzy, by kupić dwie gry. 

Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 7/2018

Konsoli Playstation zawdzięczam moją miłość do takich serii jak Tekken, Spyro, Silent Hill i Final Fantasy. Trzymając pad w ręku, przeżywałam przygody Nathana Drake’a i pokonywałam kolosy w Shadow of the Colossus (pisałam o tej grze w jednym z wcześniejszych numerów). I tak przez te ponad 20 lat byłam wierna marce Sony. Zmieniałam konsolę wraz z każdą nową generacją. Ominęło mnie tylko PS One. Miałam za to PS2, PS3, PS3 Slim, PS4, a teraz PS4 Pro z VR. Aż przyszedł czas na zmiany. Zmiana ta właściwie została wymuszona po blokadzie konta. Sony wprowadziło dwustopniową weryfikację, a że nie miałam podanego numeru telefonu, to nie mogłam się zalogować. Bez logowania nie mogłam zagrać w żadną grę zakupioną cyfrowo (a niestety prawie wszystkie gry tak kupuję). Nawet gry, które mam na płycie, ale cyfrowo dokupiłam do nich DLC, nie działały. I tak konsola stała unieruchomiona przez ponad tydzień (tyle czasu zajęło działowi technicznemu odblokowanie konta). Brak jakichkolwiek reakcji w tym czasie ze strony Sony spowodował, że zaczęłam rozważać zmianę mojej głównej platformy do gier. Przygodę z XBOX 360 już kiedyś miałam, było to jakieś 10 lat temu, stwierdziłam więc, że dam zielonym kolejną szansę. A że teraz są duże obniżki i niektóre sklepy oferują raty 0% na XBOX One X, to decyzja nie była aż tak trudna. I tym sposobem jestem teraz niebiesko-zielona. I tę dwukolorowość postanowiłam wykorzystać do tego, by przybliżyć Wam zalety i wady obu konsol.

Interfejs w obu konsolach jest według mnie przedpotopowy. W PS4 jest jednak trochę bardziej przejrzysty i intuicyjny. W przypadku XBOX-a widać, że Microsoft chciał ujednolicić system na wszystkich urządzeniach. Lecz w mojej opinii kafelki w przypadku konsoli do gier średnio się sprawdzają. Poza tym już pierwszego dnia udało mi się aż dwa razy zawiesić system.

Kontroler zdecydowanie wygodniejszy jest w konsoli Microsoftu. Lepiej leży w dłoni, jest bardziej ergonomiczny. Obydwaj producenci oferują limitowane edycje kontrolerów i tym samym mam w domu Urban Camo (PS4) oraz Combat Tech (X1X).

Darmowe gry – czyli to, co z całą pewnością interesuje większość graczy. Oczywiście tak naprawdę za darmo nic nie ma, to był skrót myślowy, określający abonamenty oferowane przez obu producentów – ich koszty znajdziecie na samym końcu mojego porównania. Tu Microsoft wręcz miażdży Sony. W przypadku Playstation mamy usługę PS Plus, w której co miesiąc dostajemy „za darmo” dwie–trzy gry. Czasami są to mniej znane, starsze tytuły, a czasami dość znane nowości. Dopóki opłacamy abonament, możemy grać we wszystkie gry, jakie ściągnęliśmy w ramach usługi bez jakichkolwiek dodatkowych opłat. Niestety nie możemy ściągać gier, które ukazały się w poprzednich miesiącach, jeśli więc wykupiliśmy abonament za późno lub z innego powodu nie ściągnęliśmy gry miesiąca, to już jej nie dostaniemy. Jak już wcześniej wspomniałam, XBOX ma to o wiele lepiej rozwiązane. Możemy zainwestować w trzy usługi Microsoft Gold, Game Pass i EA Access, dzięki którym dostaniemy dostęp do bardzo pokaźnej bazy gier. Podobnie jak w przypadku PS Plus, dopóki opłacamy abonament, możemy w nie grać bez ograniczeń. Na XBOX w ramach wymienionych abonamentów znajdziemy takie tytuły jak NFS Payback, Mass Effect Andromeda, Battlefield 1 i Hardline, Star Wars Battlefront oraz Gears of War 4, Halo Wars, The Division, Fallout 4.

Z innych rzeczy, o których należałoby wspomnieć, to XBOX One X ma trochę lepsze parametry od PS4 Pro, jeśli chodzi o wyświetlanie obrazu 4K i HDR. Niestety, tego nie jestem w stanie na tę chwilę sprawdzić z braku odpowiedniego telewizora.

Playstation 4 Pro nadal zostaje u mnie w rodzinie. Kupować nowych gier, poza exclusive, jednak nie zamierzam. Do codziennego grania wykorzystuję już tylko XBOX. Jakby ktoś z Was miał ochotę razem pograć, to zapraszam – mój Live ID sunshine007pl.

PS Pamiętajcie, by podawać na swoim koncie gracza wszystkie dane, łącznie z aktualnym numerem telefonu. Zapobiegnie to takim problemom, jakie ja miałam z Sony.

Koszt abonamentów:

• PS Plus: 33 PLN – 1 miesiąc, 100 PLN – 3 miesiące, 240 PLN – rok
• XBOX Gold (w tym Games with Gold): 29 PLN – 1 miesiąc, 79 PLN – 3 miesiące,  249 PLN – rok
• XBOX EA Access: 14,99 PLN – 1 miesiąc, 79,99 PLN – rok
• XBOX Game Pass: 29 PLN – 1 miesiąc

Klaudia Kowalska