Odświeżona Tesla Model S i Model X – nowe wnętrze, nowy napęd
Tesla wczoraj zaprezentowało odświeżone wersje Modelu S i Modelu X. Największe zmiany znajdziemy we wnętrzu, które zostało gruntownie odświeżone, ale istotniejsze są pod nadwoziem, gdzie trzysilnikowy napęd Plaid może generować ponad 1100 KM.
Model S na 2021 rok
Pierwszą rzeczą, która rzuca się w oczy, to nowy ekran, przypominający ten z Modelu 3. Jest poziomy i ma 17″, co powinno ułatwić życie ekipie od projektowania UI. Plotki głoszą, że można na nim grać w Cyberpunka 2077.
Drugą jest kierownica, żywo przypominająca tą montowaną u KITT-a. Pomijam kwestie wygody czy ergonomii tutaj, ale mam wątpliwości, biorąc pod uwagę, że nie wykonamy pełnego obrotu bez zdjęcia rąk z kierownicy, co do bezpieczeństwa. Wygląda za to znakomicie. Przy okazji zniknęły pałąki od kierunkowskazów itp. – zastąpiły je przyciski na niej.
Ciekawostkami jest też ekran dla tylnych pasażerów, montowany na środkowym podłokietniku oraz miejsce na ładowanie dwóch telefonów z przodu pojazdu, pod głównym ekranem.
Układ dwusilnikowy (po lewej) i trójsilnikowy (po prawej)
Najważniejszą nowością są zmiany w napędach. Dostępne będą układu dwu- i trójsilnikowe, przy czym zmiany poczynione w architekturze baterii mają pozwolić na „dokonanie wielu kolejnych prób na 1/4 mili bez utraty wydajności”. Bardziej mnie interesuje ile okrążeń Nürburgringu będzie można zrobić, bez przejścia w limp mode. Zmiany w bateriach dodatkowo umożliwiają ich jeszcze szybsze ładowanie.
Model S będzie dostępny w trzech odmianach – Long Range (dwa silniki), Plaid (trzy silniki) oraz Plaid+ (trzy wysokowydajne silniki).
Long Range przyspiesza do 100 km/h w 3,2 s, ma Vmax 250 km/h i ma oferować 663 km zasięgu. Superchargery zapewniają mu maksymalnie 250 kW, a samochód generuje 670 KM.
Plaid przyspiesza do 100 km/h w 2,1 s i zapewnia 629 km zasięgu, a ¼ mili pokonuje w 9,23 s. Jego moc do 1020 KM, co pozwala mu rozpędzić się do 322 km/h. Przyjmuje maksymalnie 250 kW.
Plaid+ ma oferować najszybsze przyspieszenie od 0 do 100 km/h i na ¼ mili ze wszystkich seryjnie produkowanych samochodów, odpowiednio mniej niż 2,1 s i mniej niż 9 s. Ma ponad 1100 KM i trzy „wysokowydajne” silniki. Vmax wynosi 320 km/h, a zasięg ma przekraczać 840 km (słownie: osiemset czterdzieści). To nie jest literówka.
Long Range zaczyna się od 395 990 zł, Plaid od 529 990 zł, a Plaid+ od 614 490 zł. Realizacja pierwszych zamówień spodziewana jest we wrześniu.
Model X
Model X przeszedł analogiczne zmiany, jak Model S, przy czym różnić będą się przede wszystkim cyferki. Nie ma w ofercie też modelu Plaid+.
- Long Range – 670 KM, 580 km zasięgu, 3,9 s do 100 km/h, Vmax 250 km/h, cena od 434 990 zł.
- Plaid – 1020 KM, 547 km zasięgu, 2,6 s do 100 km/h, 9,9 s na ¼ mili, Vmax 262 km/h, cena od 529 990 zł.
Subiektywnie
Chrzanić przyspieszenie, które na co dzień nie ma większego znaczenia przy tych wartościach, a nie jest to przecież samochód torowy (i waży ponad 2 tony), ale ten zasięg!