Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu USB-C w iPhonie 16 nie będzie tym, czego się spodziewamy

USB-C w iPhonie 16 nie będzie tym, czego się spodziewamy

0
Dodane: 2 lata temu
fot. 9to5mac

Po ostatniej decyzji Parlamentu Europejskiego, Apple ma dwa lata na dostosowanie swoich produktów do wymogów ujednolicających port ładowania.  Może jednak okazać się, że USB-C nigdy nie trafi do iPhone’ów.

Apple zawsze szło własną drogą. Kiedy standardem branżowym było jeszcze microUSB – jednokierunkowa wtyczka i port, który był prawie powszechnie nienawidzony za to, że jest niewygodny w użyciu – Apple miało znacznie lepszy dwukierunkowy port Lightning. Korzysta z niego do dziś.

Jednak port microUSB został zastąpiony przez USB-C, który jest tak łatwy w użyciu jak port Lightning. Apple był wczesnym użytkownikiem tego portu w MacBookach (12-calowych), a większość iPadów przeszła już z Lightning na USB-C. Lightning w iPhonie jest obecnie czymś w rodzaju anomalii w ofercie Apple.

Firma będzie zmuszona do przejścia na USB-C w iPhone’ach 16 (2024 r.), ponieważ w tym roku obecność USB-C stanie się wymogiem prawnym dla wszystkich smartfonów sprzedawanych w 27 krajach UE. Chociaż teoretycznie jest możliwe, że Apple mógłby przejść na port USB-C tylko w europejskich modelach iPhone’ów, byłaby to niepotrzebna komplikacja i wydaje się znacznie bardziej prawdopodobne, że firma znowu zrobi wszystko – inaczej…

Wielokrotnie pojawiały się doniesienia, że ​​Apple planuje dokonać zmiany rok wcześniej, czyli już jesienią 2023 r., w iPhonie 15.

Analityk Ming-Chi Kuo w maju tego roku donosił, że badania nad łańcuchem dostaw wskazują, iż Apple przejdzie z Lightning na USB-C w drugiej połowie 2023 roku. Być może, przy okazji premiery, jakiegoś nowego modelu na wiosnę? Bloomberg poinformował w tym samym miesiącu, że Apple testowało wewnętrznie projekt iPhone’a z USB-C.

Mark Gurman z Bloomberga w najnowszym newsletterze pisze jednak tak:

Chociaż nowe prawo jest jasne, ma kilka obejść, które Apple może wykorzystać. Firma technicznie spełni wymóg zezwalania na ładowanie iPhone’a przez USB-C, dołączając do zestawu przejściówkę USB-C-do-Lightning dla krajów europejskich.

Apple raczej zupełnie zrezygnuje z portu lądującego, jak miało to miejsce w przypadku gniazda słuchawkowego. Większość konsumentów prawdopodobnie byłaby zadowolona z bezprzewodowego ładowania i przesyłania danych za pomocą kolejnej generacji MagSafe, ale wciąż są profesjonaliści, którzy używają iPhone’a w swojej pracy i chcą jak najszybszego przesyłania danych i ładowania po kablu.

Pozostaje jeszcze kwestia akcesoriów: AirPods, Magic Mouse, Magic Keyboard, czy Magic Trackpad.

Wymóg EU dotyczy również ich. W przypadku peryferiów, nowe wersje z USB-C mogą zadebiutować rzeczywiście na wiosnę 2023 r., wraz z premierą iMaca z procesorem Apple M2.

Kto ma rację i co zrobi Apple? Moje zdanie na ten temat jest takie: Nie zobaczymy klasycznego portu USB-C w żadnym iPhonie.

Parlament Europejski przegłosował wtyczkę USB-C – dla Apple to bardzo dobra wiadomość

Krzysztof Kołacz

🎙️ O technologii i nas samych w podcaście oraz newsletterze „Bo czemu nie?”. ☕️ O kawie w podcaście „Kawa. Bo czemu nie?”. 🏃🏻‍♂️ Po godzinach biegam z wdzięczności za życie.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .