Motopodsumowanie tygodnia #51 – nowe dźwięki w Renault i Mini, a Nissan stworzył cały utwór, nowe Mercedesy, a Audi wreszcie ma YouTube’a
W tym tygodniu więcej cyfrowych nowinek, Mini pokazało nowy interfejs i nowe ekrany, Renault zatrudniło kompozytora, samego Jean-Michel Jarre’a, dowiecie się też jakie było pierwsze auto króla Hiszpani. Nie, nie był to Bentley, ale o tej marce też coś jest. Zapraszam.
Jean-Michel Jarre współtwórcą dźwięku ostrzegawczego w przyszłych Renault
Lubię muzykę Jean-Michel Jarre’a. Dźwięki jego albumu „Revolutions” na trwałe wytyczyły szlaki w moich neuronach. Renault pochwaliło się właśnie, że kompozytor współpracował przy tworzeniu nowego dźwięku VSP (Vehicle Sound for Pedestrians), który ma być przy niskich prędkościach emitowany w przyszłych elektrycznych modelach Renault. Chcecie usłyszeć jaki to dźwięk? Słuchawki na uszy i odpalcie poniższej wideo:
Audi z aplikacją YouTube w wybranych modelach
Pokładowe systemy inforozrywki w wybranych modelach Audi otrzymały aktualizację, która integruje z nimi największą na świecie platformę wideo: YouTube. Aplikacja YouTube ma być dostępna w sklepie z aplikacjami dostępnym z poziomu pokładowego systemu MMI Audi w wybranych modelach. Jakich? YouTube będzie dostępny od roku modelowego 2024 w wybranych modelach wyposażonych w MIB 3. W szczególności są to Audi A4/A5, Q5, A6/A7, A8, Q8 e-tron i Audi e-tron GT quattro. System zostanie później wdrożony w innych regionach i innych markach Grupy Volkswagen.
Nissan z ponad milionem sprzedanych aut elektrycznych
Pod koniec lipca br. japońska marka pochwaliła się, że po drogach całego świata jeździ już ponad milion egzemplarzy elektrycznych modeli Nissana. Najpopularniejszy jest oczywiście Nissan Leaf, który od debiutu w 2010 roku sprzedał się na całym świecie w ponad 650 tys. egzemplarzy. W ubiegłym roku doszedł do tego elektryczny crossover Ariya, a na rynku japońskim szlagierem okazał się debiutujący w 2022 roku model Sakura, coś w rodzaju elektrycznego kei-cara, na którego złożono już ponad 50 tys. zamówień.
Nowy Mercedes-AMG GLC
Najnowszy sportowy SUV z Affalterbach jest dostępny w dwóch wersjach mocy i wyposażenia: jako bazowy model GLC 43 4Matic oraz jako pierwszy hybrydowy SUV o wysokich osiągach – GLC 63 S E Performance. W modelu GLC 43 4Matic czterocylindrowy silnik AMG o pojemności 2,0 l z elektryczną turbosprężarką osiąga moc 310 kW (421 KM; 0-100 km/h w 4,8 s.; V-max: 250 km/h ograniczona elektronicznie). Jest on wspomagany przez alternator zespolony z rozrusznikiem, generujący dodatkowe 14 KM. Z kolei hybrydowy GLC 63 S E Performance łączy dwulitrowe turbo z elektrycznym silnikiem na tylnej osi. Moc systemowa to 680 KM i 1020 Nm momentu obrotowego. Czas 0-100 km/h to 3,5 s. V-max to 275 km/h (również ograniczona elektronicznie). Akumulator hybrydy plug-in jest ładowany mocą 3,6 kW, ma pojemność 6,1 kWh, co ma wystarczyć na 12 km bezemisyjnego lokalnie zasięgu.
Czym jeździł król? Zdziwicie się
Ciekawą historią podzieliła się marka Seat, która przypomniała model zbudowany w 1986 roku. To Seat Ibiza Rey, specjalna wersja przygotowana na zamówienie ówczesnego króla Hiszpanii Juana Carlosa I jako prezent dla jego 18-letniego wówczas syna, a obecnego władcy kraju. Podstawę stanowiła Ibiza I generacji. Pod maską pierwszej fury króla pracował 1,5-litrowy silnik benzynowy o mocy 100 KM (o 15 KM wyższej niż standardowo dla tej jednostki). Filip IV korzystał z tego wozu półtora roku, dziś egzemplarz zdobi kolekcję historycznych aut marki w dawnej hali produkcyjnej A122 w Martorell. Jak widać arystokracja niekoniecznie sięga tylko po Rolls-Royce’a, Bentleya, czy Ferrari.
Nissan i Eats Everything stworzył utwór muzyczny inspirowany Formułą E
Wspomniany wcześniej Jean-Michel Jarre nie wyczerpuje tematu miksu muzyki i motoryzacji. Tym razem wspólnym projektem z DJ-em i producentem znanym jako Eats Everything pochwalił się Nissan. Kawałek stanowi eklektyczny przykład miksu dźwięków z boksu Formuły E i samych startujących w tych wyścigach pojazdów oraz muzyki. Jeżeli jesteście fanami muzyki elektronicznej powinno się Wam spodobać. Utworu możecie posłuchać na przygotowanej przez Nissana stronie.
Bentley pochwalił się biopaliwem, ale zrobił to mądrze
Brytyjska marka zainstalowała w swoim zakładzie głównym w Crewe 1200-litrowy zbiornik z biopaliwem, które pozwoliło np. podczas ostatniego festiwalu w Goodwood zredukować całkowity ślad węglowy aut marki biorących udział w Festival of Speed o 85%. Biopaliwo II generacji to zamiennik klasycznej benzyny, nie wymaga żadnych przeróbek starych silników. Jako dowód marka zatankowała nim swojego Bentleya 1920 EXP2 (na zdjęciu, nie będę pisał po której stronie, zgadniecie). Jednak to co szczególnie istotne, to fakt, że w przeciwieństwie do biopaliw pierwszej generacji, które są wytwarzane z upraw spożywczych uprawianych na gruntach ornych (zajmują areał poświęcony na żywność), biopaliwa drugiej generacji wykorzystują produkty odpadowe, w tym odpady z rolnictwa i leśnictwa oraz produkty uboczne przemysłu spożywczego. Odpadowa biomasa jest rozkładana poprzez fermentację, co prowadzi do powstania etanolu. Odwodnienie etanolu przekształca go w etylen, który można następnie przekształcić w benzynę w procesie oligomeryzacji – łączenia łańcuchów krótkich cząsteczek węglowodorów w celu wytworzenia dłuższych, bardziej gęstych energetycznie. Wytwarzane paliwo jest w 100 procentach odnawialne i zapewnia szacunkową 85-procentową redukcję emisji CO2 w porównaniu z konwencjonalną benzyną. Wykorzystując materiały odpadowe, które w przeciwnym razie zostałyby unieszkodliwione, biopaliwo drugiej generacji pozwala uniknąć dylematu „żywność kontra paliwo” związanego z biopaliwami pierwszej generacji. Jasne takie paliwo z pewnością będzie dziś znacznie droższe od tego, co mamy na stacjach, ale umówmy się: posiadaczy Bentleyów stać.
Nowy Mercedes CLE Coupé
Niemiecka marka pochwaliła się nowym Mercedesem CLE Coupé. Auto dalej wygląda jak Mercedes, ale to co się zmieniło i co podkreśla producent to przede wszystkim cyfrowe innowacje. Model przejmuje najnowsze systemy z nowej klasy E, na pokładzie trzecia generacja systemu MBUX, komunikacja 5G, nowa warstwa kompatybilności z Androidem pozwoli na instalację aplikacji firm trzecich (m.in. Audials, TikTok, Webex, Zoom, Vivaldi i 30 usług przesyłania strumieniowego do wyboru.
Lamborghini Revuelto w produkcji, zamówienia na dwa lata w przód
O najnowszym Lamborghini Revuelto i pierwszej hybrydzie plug-in w historii marki opowiadałem Wam już podczas jednego z wcześniejszych motopodsumowań tygodnia. Teraz włoska marka pochwaliła się, że uruchomiła najnowocześniejszą linię produkcyjną tego modelu wyposażoną w najnowszy system Manifattura Lamborghini 4.0., w którym pracę ludzkich rąk (marka deklaruje, że nigdy nie zrezygnuje z ludzi) wspierają najnowocześniejsze technologie. Chętnych na Revuelto nie brakuje, przez najbliższe dwa lata fabryka będzie wytwarzać już zamówione egzemplarze.
Porsche otworzyło stację ładowania
Na przedmieściach Bingen am Rhein otwarto pierwszą pilotażową stację Porsche Charging Lounge. Obiekt znajduje się zaledwie dwie minuty jazdy od węzła autostradowego A60/A61 i oferuje sześć punktów szybkiego ładowania prądem stałym (DC) o mocy 300 kW oraz cztery punkty ładowania prądem przemiennym (AC) o mocy 22 kW. To nie są ładowarki w szczerym polu, lecz coś w rodzaju ekskluzywnej stacji, w której zamiast dystrybutorów są ładowarki, a oprócz tego miejsce wypoczynku, pełne zaplecze sanitarne, szeroki wybór przekąsek i napojów oraz WiFi o wysokiej przepustowości. Cena ładowania na pilotażowej stacji? Dla korzystających z Porsche Charging Service: 33 eurocenty za 1 kWh. Aby uzyskać dostęp do punktów oraz strefy wypoczynkowej, wymagany jest identyfikator Porsche ID. Musi być on powiązany z samochodem. Jeśli do Porsche ID przypisana jest tablica rejestracyjna, szlaban otworzy się automatycznie – dzięki systemowi automatycznego rozpoznawania numerów rejestracyjnych. Numer można wygodnie zapisać w aplikacji MyPorsche. Aby skorzystać z oferty obiektu, klient może użyć również swojej karty Porsche Charging Service lub kodu QR wygenerowanego w aplikacji MyPorsche.
Nowy design kokpitu w Mini
Marka Mini pochwaliła się tym jak prezentować się będzie kokpit i cyfrowy interfejs systemu pokładowego przyszłych Mini. Zresztą, co ja będę pisał, sami zobaczcie:
Volkswagen wypożyczy Ci kampera
Marzysz by wybrać się w wielką podróż kamperem, ale nie posiadasz takiego samochodu? Volkswagen ma na to rozwiązanie – zaprasza do salonów dealerskich California Center w całej Polsce. Właśnie tam można wypożyczyć kampera marki Volkswagen Samochody Dostawcze. Ceny wynajmu rozpoczynają się już od 450 złotych za dobę. Dokładniej rzecz biorąc ceny wynajmu mieszczą się w przedziale od 450 do 800 złotych brutto za dobę za Volkswagena California i od 600 do 800 złotych za dobę za Volkswagena Grand California. Czas wypożyczenia od kilku do kilkunastu dni – szczegóły są zawsze indywidualnie doprecyzowywane. Marka przygotowała też specjalną aplikację, California on Tour. Z jej pomocą zaplanować można swoją podróż, znaleźć informacje o kampingach na trasie, ale też zapoznać się z dedykowanymi filmami szczegółowo pokazującymi zalety i sposób użytkowania kamperów marki Volkswagen.
Toyota rozpoczęła przyjmowanie zamówień na Highlandera z roku modelowego 2024
Highlander to największy SUV Toyoty w dostępny w Polsce. Mierzące blisko pięć metrów auto jest w stanie zabrać na pokład nawet do siedmiu osób i pociągnąć przyczepę o masie do dwóch ton. Samochód ma napęd hybrydowy z silnikiem 2,5 l, który ma łączną moc 248 KM przekazywaną na wszystkie cztery koła przy pomocy inteligentnego napędu AWD-i. Highlander rozpędza się od 0 do 100 km/h w 8,3 sekundy, a średnie zużycie paliwa wg normy WLTP wynosi od 6,6 l/100 km. Ceny startują od 252 100 zł.