Mastodon
Zdjęcie okładkowe wpisu Nowe Audi A5 i S5 to następcy A4 i S4, z nową technologią mild hybrid

Nowe Audi A5 i S5 to następcy A4 i S4, z nową technologią mild hybrid

0
Dodane: 2 miesiące temu

Kiedyś mieliśmy Audi 80, 100 i 200. Wczoraj mieliśmy mieszankę parzysto-nieparzystą, która starała się rozróżnić sedany od bardziej sportowych wariantów. Dzisiaj mamy jasność – modele parzyste będą elektryczne, a nieparzyste spalinowe. Oto więc nowe Audi A5 i S5, następca Audi A4 i S4, w dwóch wariantach – Limousine i Avant – gdzie jeden z nich nie jest tym, za kogo się podaje.

Dyrektor generalny Audi, Gernot Döllner, tak wypowiada się o nowych modelach:

„Równolegle do poszerzania naszego portfolio samochodów całkowicie elektrycznych wprowadzamy nową generację modeli z efektywnymi silnikami spalinowymi. Jako pierwsza na rynek trafia rodzina Audi A5, ze swoim atletycznym designem, zupełnie nowym wnętrzem i przyszłościową architekturą elektroniki. Zaawansowana technika MHEV plus umożliwia jazdę częściowo w trybie elektrycznym, a tym samym dodatkowo zwiększa efektywność.”

PPC i MHEV Plus

Nowe A5 i S5 to pierwsze modele, która zbudowano na platformie PPC (Premium Platforum Combustion), która została stworzona specjalnie dla potrzeb Audi. Silniki są nadal montowane wzdłużnie, ale są teraz wspomagane przez MHEV Plus – bardzo zaawansowaną technologię mild hybrid. Oparto ją o 48-woltową instalację elektryczną, a dzięki generatorowi zespołu napędowego (PTG), auto może poruszać się wyłącznie na energii elektrycznej. Alternatywnie ta moc może zostać dołączona do osiągów silnika spalinowego, dzięki czemu zostaje zwiększona o 24 KM. Maksymalna rekuperacja to 25 kW.

Podpowiem jeszcze, że klimatyzacja ma teraz elektryczną sprężarkę, więc może pracować nawet przy wyłączonym silniku spalinowym. Układ hamulcowy został również rozdzielony tak, że praca pedału hamulca i hydrauliki układu hamulcowego są całkowicie niezależne od siebie. To pozwala spowalniać samochód za pomocą rekuperacji bez konieczności fizycznego używania klocków hamulcowych. Dopiero mocniejsze wciśnięcie pedału je aktywuje i Audi twierdzi, że całość nie ma wpływu na wyczucie hamulca.

Na podstawie moich doświadczeń z podobną technologią w samochodach elektrycznych uważam, że jest to bardzo delikatnie zauważalne, ale nie jest to nic, na co będziemy zwracali uwagę. Dam znać, czy w przypadku A5/S5 są jakieś wyczuwalne różnice względem np. e-tron GT.

Wracając jednak do architektury MHEV Plus – składa się na nią bateria o pojemności 1,76 kWh oraz wspomniany PTG, który zdecydowanie skuteczniej rekuperuje energię. To istotne szczególnie z powodu rozmiaru nowej baterii, a całość pozwala auto zachowywać się zdecydowanie bardziej jak pełna hybryda.

Audi A5 / S5

Najważniejszą zmianą dla fanów limuzyny to fakt, że nie jest już ona limuzyną, co akurat uważam za ogromny plus. To teraz liftback – tylną pokrywę połączono z szybą, dzięki czemu otrzymujemy zdecydowanie praktyczniejszy format samochodu, który jednocześnie linią przypomina Audi A5 coupé, a więc niejako łączy te dwa auta w jedno.

W temacie silników jest obecnie myślę, że wystarczający rozrzut, aby każdy coś dla siebie znalazł. Podstawą to 2.0 TFSI o mocy 150 KM z napędem na jedną oś. Ten sam silnik występuje również w wersji 204 KM, opcjonalnie z napędem quattro ultra. Jest też 2.0 TDI o mocy 204 KM i 400 Nm z MHEV Plus, również opcjonalnie z quattro ultra. Na deser zostaje S5 z 3-litrową V6-tką TFSI o mocy 367 KM, z quattro ultra, MHEV Plus i 7-biegową dwusprzęgłową S tronic.

Nowy design zdecydowanie przypada mi do gustu, a w oczy rzucają się nowe reflektory. Przednie mają 60 segmentów LED, których sygnatury świetlne możemy konfigurować we własnym zakresie, a tylne to cyfrowe OLED 2. gen., które zwiększają bezpieczeństwo na drodze poprzez komunikowanie wybranych informacji innym kierowcom oraz wsparciu car-to-x.

W środku uwagę natomiast przyciąga jeszcze wyższy standard wyposażenia podstawowego oraz nowe ekrany na nowej desce rozdzielczej. Ekran panoramiczny to teraz OLED i składa sie na niego Audi virtual cockpit z ekranem 11,9” oraz dotykowego MMI 14,5”. Dla pasażera zostaje 10,9” ekran MMI.

Poinformowano mnie, że w żadnym modelu nie ma fake’owych rur wydechowych.

Nowe modele można zamawiać od lipca 2024.

Więcej zdjęć

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.

Zapraszamy do dalszej dyskusji na Mastodonie lub Twitterze .