Chcesz bezpieczeństwa Twoich dzieci w internecie? Graj z nimi – warto też mieć iPada
Jakiś czas temu Dominik podesłał mi interesującą informację od firmy FreezeNova, startupu specjalizującego się w wydawaniu zabawnych i dostępnych dla każdego gier. Chodziło o temat wspólnego grania rodziców z dziećmi, ja jeszcze do tego dołożyłem iPada. Ciekawi jesteście dlaczego? Po prostu połączyłem kilka kropek.
Niejeden rodzic widząc zainteresowanie swoich pociech cyfrowym światem jest pełny obaw. Dziś powszechnie preferuje się podejście polegające na, nazwijmy rzecz po imieniu, filtrowaniu treści i inwigilacji. A gry w ogóle są przez wielu rodziców wydają się przestrzenią pełną zagrożeń. Nie będę zaklinał rzeczywistości próbując was omamić, że internet to krystalicznie czysta krynica nieskalanej niczym złym wiedzy, niemniej Marin Cristian-Ovidiu, CEO FreezeNova Games zwraca uwagę na zupełnie odmienne podejście. Moim zdaniem słuszne. Nie da się nikomu zakazać dostępu do Sieci, no chyba, że jesteś obywatelem Korei Północnej. A próba zabronienia dzieciom korzystania z dobrodziejstw ery cyfrowej to też potencjalne ryzyko narażenia swoich pociech na społeczny ostracyzm wobec rówieśników.
Tymczasem wspomniany Marin Cristian-Ovidiu uważa, że kluczowe w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa dzieciom w internecie, przynajmniej jeżeli chodzi o gry, jest dość prosta recepta, ale oddam mu głos:
„Grając razem z dziećmi” — mówi Marin — „uzyskujesz cenny wgląd w środowisko online, w którym się poruszają. To jak kod do zrozumienia ich wirtualnego świata”.
Według Marina wspólna zabawa z dzieckiem, która ma na celu zwiększenie jego bezpieczeństwa, niesie ze sobą wiele korzyści:
- Zrozumienie środowiska gier: „Grając w gry, które lubią Twoje dzieci, możesz osobiście poznać potencjalne zagrożenia, takie jak interakcje online z nieznajomymi lub zakupy w grze” — mówi Marin, co pozwala na prowadzenie świadomych rozmów na temat bezpieczeństwa online.
- Ustawianie odpowiednich granic: Sesje gier stają się doskonałą okazją do ustalenia podstawowych zasad zachowania online. Korzystając ze wspólnej rozgrywki z dzieckiem możesz omówić z nim takie kwestie, jak odpowiedni język, odpowiedzialne wydatki w grze i zdrowe limity czasu spędzanego przed ekranem. „Pomyśl o tym jak o ustalaniu punktów odrodzenia dla odpowiedzialnych nawyków gry” – żartuje Marin.
- Modelowanie dobrego zachowania online: Dzieci uczą się najlepiej na przykładzie. Pokazując im, jak wchodzić w interakcje z innymi graczami z szacunkiem, unikać konfliktów online i priorytetowo traktować obowiązki w świecie rzeczywistym, wyznaczasz pozytywny standard ich zachowania online. Marin podaje analogię: „Zasadniczo stajesz się graczem numer dwa dla dobrego ducha sportowego”.
Korzyści wykraczają poza dobre samopoczucie. Zaangażowanie rodziców w gry może stworzyć silne poczucie więzi i wspólnej przyjemności. To sytuacja korzystna dla obu stron. Dlaczego? Wystarczy posłuchać dowolnego psychologa zajmującego się skomplikowanym światem relacji rodzic-dziecko. Kluczowe w tej relacji jest zaufanie.
Jak zacząć w ogóle grać z dzieckiem? To tylko pozornie błahe pytanie. Bo przecież wiesz jak grać. Gry w formie cyfrowej towarzyszą nam od dekad, jeżeli ktoś nigdy nie grał, to chyba jest z innej planety. Niemniej to błahe pytanie ma drugie dno. Sztuka nie polega na tym, by widząc w co lubi grać Twoje dziecko zmuszać się do grania w ten sam tytuł. Marin ma tutaj kilka wskazówek, jak zacząć grać z dzieckiem, zaczynając od eksplorowania różnych gatunków. „Znajdź grę, która spodoba się tobie, nie tylko twojemu dziecku. Istnieje wiele gier edukacyjnych, logicznych i przygodowych odpowiednich dla osób w każdym wieku”. Pamiętaj, nigdy nie jest za późno, żeby zostać nowicjuszem.
Zacznij od czegoś prostego, zaczynając od dostępnych gier mobilnych lub tytułów przyjaznych rodzinie na konsolach. „Nie musisz być mistrzem gier, żeby się dobrze bawić” — mówi Marin. Wykorzystaj czas zabawy jako okazję do omówienia strategii rozwiązywania problemów, pracy zespołowej, a nawet narracji w grze. Zmień czas zabawy w power-up do nauki. Pamiętaj, że celem jest ochrona Twojego dziecka w sieci. Więc weź kontroler i zwiększ bezpieczeństwo online swoich dzieci, a także ich umiejętności w grach. Jak mówi Marin, „Granie z dziećmi to nie tylko zabawa, to budowanie zaufania i zapewnianie im ochrony w świecie, w którym coraz częściej się poruszają”.
Tyle jeżeli chodzi o szefa FreezeNova Games. Ja do tego dołożyłbym jeszcze jeden aspekt. Tak się składa, że od pewnego czasu jestem użytkownikiem iPada, o tym konkretnym urządzeniu, moich wrażeniach z przesiadki ze znacznie starszego urządzenia opowiem wam innym razem. Teraz jednak korzystając z okazji, że poruszyliśmy temat interakcji dzieci z cyfrowym światem, chcę zwrócić uwagę, że właśnie iPad jest jednym z najlepszych, o ile nie najlepszym wyborem jeżeli chodzi o ekran, z którego ma korzystać twoje dziecko.
Dlaczego tak uważam? Zamknięty ekosystem systemów Apple to ściśle kontrolowane przez producenta środowisko, a same urządzenia Apple są pod względem bezpieczeństwa zaprojektowane bardzo dobrze. Wyjaśniałem to już wcześniej częściowo przy okazji porównania usług Apple Pay i Google Pay (zainteresowanych odsyłam do tego materiału). Ponadto sam producent jest doskonale świadom faktu, że z oferowanych przez niego urządzeń mogą korzystać również dzieci. Nie ogranicza się przy tym do samej świadomości, lecz oferuje konsumentom konkretne funkcje i rozwiązania pozwalające zwiększyć bezpieczeństwo dziecka i zapewnić rodzicom kontrolę, jednocześnie nie pozbawiając dziecka prywatności (pamiętajmy, dzieci mają do niej prawo! Nie mylmy inwigilacji rodzicielskiej z kontrolą rodzicielską).
Jakie to funkcje? Wymienię tylko kilka prostych rzeczy. Przede wszystkim warto dziecku utworzyć jego Apple ID, dzięki temu dziecko będzie mogło korzystać np. z tego samego iPada co Ty i jednocześnie nie będzie mieć dostępu do twoich prywatnych danych. Jednocześnie założenie Apple ID daje dziecku mnóstwo zalet wynikających z samego ekosystemu cyfrowego Apple: korzystanie z Chmury rodzinnej, wiadomości, App Store i wielu innych usług Apple.
Kolejna rzecz to możliwość kontroli spędzania przez dziecko czasu przed ekranem, bez konieczności podglądania tego ekranu, co już byłoby nadużyciem ze strony rodzica. Oprócz tego iPad pozwala także na ustawienie funkcji, która będzie przypominać dziecku, że np. trzyma ekran iPada zbyt blisko twarzy (i oczu). Dotyczy to modeli iPada Pro z obsługą Face ID.
Wreszcie, czy wiedzieliście o tym, że każdy iPad może automatycznie blokować otrzymywanie lub wysyłanie przez dziecko w aplikacji iMessage niewłaściwych treści (np. nagich zdjęć)? Ta funkcja jest wbudowana w sam system operacyjny urządzenia, nie jest wymagane instalowanie żadnej zewnętrznej aplikacji. Takiego rozwiązania nie oferuje żaden tablet z Androidem.
W efekcie iPad daje mnóstwo korzyści: pozwala korzystać z dobrodziejstw cyfrowego świata w sposób bezpieczny, przez właściwy czas, z zachowaniem prywatności dziecka i z automatycznym blokowaniem potencjalnie niewłaściwych treści. Czy w podobny sposób można korzystać z tabletu z Androidem? Da się, ale wymaga to dozbrojenia urządzenia w dodatkowe funkcje i aplikacje, bo czysty Android pod tym względem przegrywa z czystym iPadOS-em.