Archiwizowanie wydań iMagazine przez Hazel

Wojtek Pietrusiewicz

2

Dodane: 8 lat temu

O Hazel 4 pisałem w pierwszym wydaniu iMag Weekly – w końcu się nim zainteresowałem po długim czasie – ale odkąd pobrałem plik instalacyjny, to leżał on na moim Desktopie. Skupiłem się wtedy na konfiguracji BitTorrent Sync Pro oraz na lepszym wykorzystaniu Keyboard Maestro. Problem był w tym, że nie miałem czasu na zabawę, a nie chciałem marnować okresu triala – głupota, wiem. A w międzyczasie…

Dzisiaj jest promocja 50% na nowego Hazel 4. Licencja za $16 zamiast $32. Właśnie kupiłem. https://t.co/7uKNJaEtpL

— Wojtek Pietrusiewicz (@morid1n) September 6, 2016

Nie miałem wyboru. Kupiłem bez zastanowienia, chociaż z wyrzutami, że mogłem przecież lepiej wesprzeć dewelopera większą kwotą. Ale co dalej? Jak wykorzystać nowy zakup?

Archiwizowanie wydań magazynu iMagazine

iMagazine można czytać albo przez naszą aplikację, albo w PDF-ie. Osobiście korzystam z tej pierwszej metody, ale PDF-a potrzebuję do wyciągania z niego różnych treści oraz do szybszego szukania archiwalnych treści, gdy jestem na Maku. Pobieram go więc jak dziesiątki tysięcy innych czytelników na Biurko, zmieniam nazwę pliku i kopiuję do swojego archiwum. Jak człowiek prehistoryczny.

Stworzyłem więc regułę, działającą na folderze ~/Desktop, bo to tutaj pobiera PDF-a. Każde wydanie w nazwie pliku rozpoczyna się od iMag_20, to jest pierwsza rzecz, której szukam. W drugiej sprawdzam, czy rozszerzenie to PDF. Jeśli oba te warunki są spełnione, to zmieniam mu nazwę na iMag-RRRR-MM.pdf i przenoszę do folderu z archiwalnymi numerami.

Ważną kwestią jest sam format daty. Dzień mi nie jest potrzebny, po kliknięciu w zmienną date modified, modyfikuję ją więc tak, aby tylko wyświetlała rok i miesiąc.

Pierwsza banalnie prosta zasada wprowadzona i działa! Raz w miesiącu, ale to zawsze coś. W międzyczasie jeszcze dodałem synchronizację reguł pomiędzy Makami oraz drugą regułę, ale o tym napiszę później.

★ Hazel 4 – Mac →

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.