#lifehacker — Jak nie dać się oszukać na aukcjach internetowych
Aukcje internetowe i sklepy online to coraz bardziej oczywiste miejsca, w których robimy zakupy. Wraz ze wzrostem ich popularności rośnie też rzesza zawiedzionych klientów.
Zakupy w internecie robię od lat. Wiele lat temu używałam polskiego serwisu Allegro, jeszcze w czasach, kiedy zakupy w internecie nie były takie oczywiste. Kupowanie w internecie jest wygodne – nie trzeba wychodzić z domu, a przesyłkę przyniesie nam listonosz. Warto jednak pamiętać, że są pewne zasady, do których powinniśmy się stosować, jeśli chcemy oszczędzić sobie stresu i nie stracić pieniędzy.
Poniżej znajdziecie kilka rad, które pomogą Wam właściwie ocenić sprzedawcę i interesujący Was przedmiot. Bo internet bywa zwodniczy i warto zabezpieczyć się przed przykrą niespodzianką.
- Sprawdź sprzedawcę
Wszystkie portale aukcyjne oferują systemy oceny osób sprzedających. Zamiast kierować się ilością lub kolorem „znaczków”, kliknij nazwę sprzedawcy i sprawdź, jakie komentarze uzyskał w jednym miesiącu. Raz na jakiś czas każdemu zdarza się złapać „negatywa” albo „neutrala”, zwłaszcza jeśli transakcje idą w tysiące, co nie jest dzisiaj rzeczą niespotykaną. Przeczytaj ostatnie komentarze i oceń, czy zgodnie ze zdrowym rozsądkiem zażalenia klientów mają sens, czy są tylko wynikiem niezrozumienia zasad kupowania w internecie. Zwracaj uwagę na komentarze, które otrzymał „Jako sprzedawca”, nie „Jako kupujący”. Niekiedy nieuczciwi sprzedawcy kupują na aukcjach dużo drobnych przedmiotów, żeby zapewnić sobie pozorną wiarygodność.
- Dokładnie przeczytaj opis produktu
Kupując w internecie, nie mamy możliwości dokładnego obejrzenia przedmiotu aukcji, a zdjęcia mogą być zwodnicze. Czytając, zwróć uwagę na wymiary, jeśli takie są podane. W przypadku, gdy nie możesz sobie ich wyobrazić, użyj linijki lub miarki. Zwracaj uwagę na opis koloru, który może różnić się od tego na zdjęciu. Zastanów się też nad tym, czego sprzedawca nie napisał, chociaż logicznie powinno znaleźć się w opisie. Czasem zdarza się lapidarny opis, ze względu na brak literackich zdolności sprzedającego, może się jednak okazać, że brak informacji ukrywa wady przedmiotu.
- Zadawaj pytania
Jeśli masz wątpliwości, zadawaj pytania. Zadawanie pytań sprawdza również rodzaj komunikacji ze sprzedającym. Osoba, która rzetelnie wystawia przedmiot na aukcji, nie będzie miała problemów z odpowiadaniem na pytania potencjalnego kupującego. Oczywiście należy być rozsądnym – odpowiedź nie musi nadejść w ciągu pięciu minut – w końcu ludzie pracują i zajmują się swoimi sprawami. Jeśli jednak sprzedający nie odpowiada w ciągu 24 godzin, a w opisie nie ma informacji, że na przykład wyjeżdża na urlop albo weekend, lepiej nie angażować się w transakcję.
- Sprawdzaj numery
Kupując sprzęt elektroniczny, poproś o numer seryjny lub IMEI, w zależności od tego, czy przedmiotem aukcji jest komputer, telefon czy sprzęt fotograficzny. To nie jest nadgorliwość, tylko upewnianie się , że sprzęt pochodzi z legalnego źródła. Nikt nie chce mieć w domu sprzętu, który „wypadł” komuś z kieszeni albo został „znaleziony na ławce w parku”. Zwykle problemów doświadcza kupujący, a sprzedawca znika i szukaj wiatru w polu.
- Nie kupuj podejrzanie tanich przedmiotów
Wyjątkowo niska cena bywa kusząca, ale prawdziwe okazje zdarzają się bardzo rzadko. Gdy oferowany przedmiot ma bardzo zaniżoną cenę, oznacza to zwykle, że albo jest wadliwy, albo pochodzi z nielegalnego źródła, albo nie istnieje. Lepiej zapłacić więcej i mieć spokojną głowę. Na portalach informacyjnych aż roi się od oszukanych klientów, którzy kupili „bardzo okazyjny” telefon czy komputer i nigdy nie zobaczyli go na oczy.
- Reklamacje zgłaszaj przez stosowne centrum rozwiązywania problemów
Większość serwisów aukcyjnych oferuje zarówno ubezpieczenie transakcji, jak i centrum rozwiązywania dysput między sprzedającym a kupującym. Jeśli przesyłka nie pojawiła się u Ciebie w oznaczonym terminie, skontaktuj się ze sprzedającym i poproś o wyjaśnienia. Jeśli widzisz, że nie odpowiada albo „kluczy”, złóż reklamację. Jest duża szansa, że odzyskasz pieniądze, które zapłaciłeś za wadliwy lub niedostarczony przedmiot. Należy się jednak uzbroić w cierpliwość, bo procedura ta może potrwać. Poza wysłuchaniem twojej opinii właściciel portalu musi skontaktować się z drugą stroną i wysłuchać jej wersji wydarzeń, po czym ocenić sytuację i ponownie skontaktować się z Tobą. Czas, jaki strony mają na udzielenie odpowiedzi, powinien być zawarty w regulaminie, który warto przeczytać przed skorzystaniem z portalu.
Bezpiecznych zakupów!
Ten artykuł pochodzi z archiwalnego iMagazine 10/2015
Komentarze: 2
Od siebie dodam, że kupując używany przedmiot warto jest poprosić o “real photo”, jeśli nie ma ich w opisie aukcji oraz sprawdzić pochodzenie istniejących, czy aby nie pochodzą z internetu za pomocą np. Google Image Search.
dodam, sprzedający może zaproponować po sprzedaży układ taki że transakcja nie miała miejsca, że ja się wycofałem z kupna a on ma zwrot prowizji i straszy nas 2% podatkiem który musimy zapłacić powyżej kwoty wolnej od podatku… Wtedy nie mamy żadnego zaświadczenia, że kupiliśmy na aukcji sprzęt nawet gdy jest kradziony a tak naprawdę idziemy tylko na rękę sprzedawcy -nie sobie.
Druga rada to taka by takim ktosiom nie wystawiać komentarza – niech się obawiaj, że gdy coś będzie źle karma wróci.