Moja kolekcja klawiatur mechanicznych – dobieranie przełączników do klawiatury jest jak dobieranie wina do posiłku

Wojtek Pietrusiewicz

16

Dodane: 4 lata temu

Chciałem zainteresowanym szybko podsumować ostatnie miesiące w moim świecie klawiatur mechanicznych, bo już długo milczałem w temacie…

Vortex Race 3

Przypomnę, że mojego Vortexa Race 3 przerobiłem delikatnie. Wylutowałem z niego standardowe przełączniki (Cherry MX Silver – straszny śmieć, z perspektywy czasu) i wlutowałem nowe Gaterony Yellow. Różnica była kolosalna. Wymieniłem też klawisze, ze standardowych DSA na XDA Oblique, inspirowane Apple Extended Keyboard II. Race 3 niestety korzysta ze zdecydowanie gorszych stabilizatorów, niż te, z których korzystam w innych klawiaturach, więc muszę któregoś dnia ponownie go rozebrać, wymienić stabilizatory i przy okazji nasmarować przełączniki. Ostatnio leży nieużywana.

Doro67

Mój pierwszy custom – Doro67 – po wymianie PCB na nowe, nazwane pieszczotliwie „Dodo67”, oraz po wymianie przełączników na NK Creams, opuścił moją kolekcję i ostatnio spędza czas pod palcami @distreal. Uwielbiałem tę klawiaturę i gdybym posłuchał serca, to bym się jej nie pozbywał, ale zwyciężył „rozsądek”, bo na jej miejsce zamówiłem co innego.

Think6.5 PC + Think6.5 alu

To są obecnie moje dwie ulubione klawiatury. Na co dzień, latając Microsoft Flight Simulator 2020, korzystam z modelu poliwęglanowego (po prawej), a do pisania i pracy przesiadam się na konstrukcję aluminiową (po lewej). Byłem o włos od sprzedania modelu PC (polycarbonate), ponieważ znudziły mi się na nim ciche przełączniki (Zeal Rosélios) i chciałem coś głośniejszego. Niestety, nie mogłem znaleźć absolutnie niczego, co by dobrze na niej brzmiało… dopóki nie spróbowałem NK Creams. Te spowodowały, że zakochałem się całkowicie w modelu PC, ale jednocześnie nadal nie mogę rozstać się z wersją aluminiową. Po pierwsze, podoba mi się jej design (szczególnie cienkie ścianki wokół klawiszy), a po drugie jest niesamowicie rzadka – istnieją tylko trzy sztuki w kolorze e-yellow na świecie. Udało mi się też trafić z przełącznikami przy pierwszym podejściu – Zeal Tealios V2 są rewelacyjne dźwiękowo. Tealios to liniowe przełączniki, podobnie jak NK Creams, ale przesiadka między nimi nie jest łatwa, wbrew pozorom – Creams (70 g) są sporo cięższe, częściowo przez to, że nie są tak płynne jak Tealios, więc po dłuższej sesji z nimi potrzebuję kilkunastu minut do przestawienia się na lżejsze (67 g) Tealios V2 (te 3 gramy różnice w rzeczywistości wydają się być bliżej 15-20 g).

RAMA M60-A Moon Stealth x GMK Phosphorous

Zamawiając RAMA M60-A w kolorze Moon Stealth, wiedziałem, że docelowo trafi na nią zaprojektowany przeze mnie zestaw klawiszy – GMK Phosphorous. Sama klawiatura ma zamontowane Zeal Turquoise Tealios (63,5 g), które są sporo lżejsze od Tealios V2 (67 g), ale lepiej pasują do tej konstrukcji. Nie wiem czemu, ale po prostu wydają się być dla niej stworzone (dodatkowo uderzają w odpowiednie tony kolorystyczne). Niestety, rzadko z niej korzystam, ponieważ ma inny układ niż reszta moich klawiatur – HHKB. Ten układ ma następujące cechy:

• Lewy Ctrl przeniesniony jest na miejsce klawisza Caps Lock (zwiększa to ergonomię, na tyle, że wszystkie moje klawiatury mają teraz lewy Ctrl w tym miejscu, łącznie z MacBookiem Pro dzięki Karabiner Elements).
• Układ klawiszy jest prawie idealnie symetryczny.
• Symetria wymusiła zastosowanie dłuższej Spacji na dolnym rzędzie (7u zamiast 6,25u), co z kolei przesunęło prawy Alt (do wprowadzania polskich znaków) dalej na prawo, więc każda przesiadka na tę klawiaturę wymaga kwadransu do przyzwyczajenia się.
• Klawisze Backspace/Delete jest na miejscu klawisza |, zaraz nad Enterem. Dzięki temu na miejscu Backspace’a jest miejsce na dodatkowy klawisz (Delete w moim przypadku). Do Backspace’a sięgamy częściej, więc obniżenie go o jeden rząd również zwiększa ergonomię tego układu. To ponownie wymaga przyzwyczajenia.

Pomimo powyższego, absolutnie kocham tę klawiaturę i pozostanie ona w mojej kolekcji do odwołania.

Zamówione

Jules

Jules – zaprojektowana przez Zambumona i wykonany przez RAMA WORKS Foundry, to 65% klawiatura z hotswapowym PCB od Wilby (jedne z lepszych na rynku). Zamówiłem ją w kolorze czerwonym i niecierpliwie czekam na dostawę. Jest niewielka szansa, że będzie to jeszcze w tym roku.

Think6.5° v2

Druga wersja Think6.5° będzie miała inną konstrukcję i skusiłem się na nią. Zamówiłem dwie różne sztuki i jeszcze nie wiem czy ze mną zostaną, czy szybko się z nimi pożegnam. Wątpię też, aby miały mi zastąpić moje dwie Think6.5° v1.

Skusiłem się na wersję Stormtrooper (po lewej), która składa się z białej (e-white) góry i czarnego (anodyzacja) spodu. Drugim wyborem jest model poliwęglanowy, którzy przepuszcza światło, jak moja pierwsza Think6.5. Niestety różni się tym, że wokół klawisza Esc nie ma 4 dodatkowych LED-ów, świecących do góry.

Zamówiłem dwie różne sztuki, dlatego że moim celem jest wykorzystanie góry e-white z poliwęglanowym spodem, aby uzyskać taki efekt, jak na powyższych dwóch zdjęciach. Tak – jestem idiotą, bo zamówiłem dwie, żeby zrobić z niej jedną… Jednocześnie podejrzewam, że poliwęglanowa góra z czarnym spodem będzie słabo wyglądać, więc dogadałem się z gościem, który zamówił model Mecha-01 (fioletowa góra z czarnym spodem) i wymienimy się górami – ja dam mu poliwęglanową połówkę, a on mi da fioletową, dzięki czemu będę miał opcję złożenia drugiego modelu, w całości aluminiowego. Spodziewam się, że ta druga kombinacja trafi na sprzedaż.

7V

Niecierpliwie czekam też na 7V, zaprojektowaną przez Gok101, która będzie produkowana chyba w całości w Europie. Jest to 75% klawiatura, przypominając układ stosowany chociażby z MacBookach Pro, czyli ma rząd klawiszy funkcyjnych. Zdecydowałem się na model szary z polerowanym stalowym logo oraz wagą.

Opcjonalnie można było dokupić czarne logo i wagę, co chciałem uczynić, ale cena tych dodatków mnie skutecznie zniechęciła. Granat mi nie przypadł do gustu, a biała będzie Think6.5° v2, więc nie chciałem dublować kolorów.

Tylko tyle‽

Obecnie dałem sobie spokój z kolejnymi zamówieniami, bo osiem klawiatur to już i tak ogromne przegięcie, ale spodziewam się, że nie zostawię wszystkich i część z nich trafi na rynek wtórny. Tylko które‽‽

Wojtek Pietrusiewicz

Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.