iMag Moto 1/2021
Świat motoryzacji jest obecnie w jednym z najciekawszych punktów w swojej historii. Samochody spalinowe w ciągu ostatniej dekady poczyniły ogromny skok – są szybsze, bezpieczniejsze, oszczędniejsze, bardziej ekologiczne i jeszcze bardziej komfortowe.
Mamy modele dopuszczone do poruszania się po ulicach, jak każde inne „normalne” auto, pozwalające przyspieszyć do prawie 500 km/h (ta granica być może zostanie pokonana w tym roku). Po drugiej strony barykady pojawiły się natomiast samochody napędzane silnikami elektrycznymi, obiecujące cichszą, bardziej niezawodną pracę oraz pozostawienie mniejszego odcisku na naszej planecie. Jednocześnie czynnie obserwujemy, jak świat tradycyjnej motoryzacji scala się ze światem komputerowym, w którym samochody wyposażone są w zintegrowane systemy sterujące wszystkim na ich pokładzie – od mechaniki po multimedia. Trwa zmiana procesów technologicznych i przez jeszcze dłuższy czas oba pozostaną z nami, ale mnie fascynuje obserwowanie, jak się wzajemnie przenikają i uzupełniają. Najbliższe lata powinny oferować jeszcze więcej atrakcji w tym zakresie.
To specjalne wydanie ma 356 stron, aby uhonorować moje największe motoryzacyjne marzenie – Porsche 356 Speedster.
Szerokiej drogi!
To specjalne wydanie nie byłoby możliwe bez naszych wyjątkowych partnerów – Porsche, Mazdy i notiOne.
Zachęcamy wszystkich czytelników do pobrania naszej aplikacji z App Store lub Google Play.
Jeśli chcesz powiadomienia o nowych numerach, zapisz się do naszego newslettera!
Kliknij aby pobrać najnowsze wydanie iMagazine. Zapisz się do naszego newslettera - co miesiąc dostaniesz link do pobrania najnowszego numeru.
Zachęcamy wszystkich użytkowników iPadów i iPhonów do pobrania naszej aplikacji z App Store. Użytkowników Androida zapraszamy do Google Play Store.
Wojtek Pietrusiewicz
Wydawca, fotograf, podróżnik, podcaster – niekoniecznie w tej kolejności. Lubię espresso, mechaniczne zegarki, mechaniczne klawiatury i zwinne samochody.
Komentarze: 2
Ciągle to Porsche i Porsche w iMagazine. Niszowa marka dla nadzianych. Potem narzekania, że Apple w Polsce kojarzona jest jako marka dla snobów.
imagazine się miota, kiedyś było co poczytać teraz nie, autorzy z przypadku i albo telewizory albo samochody, lub arty typu “oto mój nowy mac”, kiedyś czytałem regularnie teraz wchodzę tu raz na pół roku i zawsze uważam że straciłem czas z fajnego magazynu zrobił się ipudelek. Co do porsche, dali pomacać klamkę za dożywotnią reklamę…