Apple Event 8 marca?
Mark Gurman z Bloomberga sugeruje, że pierwszy, tegoroczny Apple Event może odbyć się we wtorek, 8 marca. Oczywiście konferencja będzie w pełni zdalna. Czego możemy się na niej spodziewać?
Spośród wszystkich dotychczasowych plotek, wg mnie najbardziej prawdopodobne jest zaprezentowanie nowego iPhone SE (3 gen.), odświeżonego iPada Air z procesorem A15 Bionic i obsługą 5G.
Do tego powinniśmy zobaczyć przynajmniej jeden, nowy komputer Mac. Spodziewam się, że będą to dwa modele. Odświeżony, większy iMac, który zastąpi przestarzałe, 27-calowe modele na układach Intela oraz zupełnie nowy, kolorowy MacBook Air.
Przy okazji tych maszyn powinien zadebiutować procesor Apple M2.
A co z iPadami Pro? Nie zdziwię się, jeśli w tym roku nie doczekają się one odświeżenia. Nie bardzo widzę w nim sens, ale Apple może też po prostu włożyć tam nowy Apple M2, dodać indukcyjne ładowanie i gotowe – klient się znajdzie.
iMac z Face ID?
Gurman donosi również, że Apple rozważało dodanie Face ID do 24-calowych iMaców, ale wycofało się z tego pomysłu. Przyszłość w tym aspekcie pozostaje niejasna.
Tymczasem, w nowej wersji beta macOS, udało nam się znaleźć nowe rozszerzenie z kodami przeznaczonymi do obsługi Pearl Camera. To nic innego, jak wewnętrzny kryptonim, którego Apple używa dla aparatu TrueDepth i Face ID, który po raz pierwszy został ujawniony w wyciekach dotyczących iPhone’a X w 2017 roku.
Czyżby zatem większe iMaki (iMac Pro?) miały otrzymać w końcu Face ID? Czas pokaże.