Apple Watch Series 7, czyli nowy design i wiele więcej
No więc doczekaliśmy się! Apple Watch Series 7 został zaprezentowany przez Jeffa Williamsa – widać więc, że Kevin zajmuje się na dobre Apple Car. Zatem, zobaczmy co nowego w nosidle z Cupertino.
Apple Watch Series 7:
- wykrywa kiedy jedziemy rowerem
- wykrywa upadki z rowerów
- posiada wsparcie dla algorytmów do obliczania kalorii spalanych na e-rowerach
- nie jest kwadratowy! Dziękuję Apple!
- większy ekran, 20% większa powierzchnia od Series 4/5/6
- 1,7 milemetra ramka
- wymiary prawie bez zmian
- 70% jaśniejszy w domu ekran
- paski z poprzednich generacji w 100% kompatybilne
- pełna klawiatura na ekranie – to killer feature!
- nowe tarcze, które zobaczymy po debiucie watchOS 8 i oczywiście tylko na modelach Series 7
- nowy kolor – zielony
- poprawiona wytrzymałość i certyfikat IP6X
- certyfikat odporności na zalanie WR50
- 33% szybsze ładowanie
- 18h pracy na baterii – czyli bez zmian
- przewód USB-C w zestawie
- Aluminiowe modele dostępne w aż 5 kolorach:
- Stalowe w 3 – bez zmian i kolory też bez zmian
- Do tego tytanowe – 2 kolory, bez zmian
- Nadal dostępne modele HERMES
- Nowe treningi: Pilates i Taichu oraz zaawansowane funkcje kolarskie
- Nowe medytacje dostępne w ramach Apple Fitness+ (oczywiście nas to nie dotyczy, bo usługa ta nie jest dostępna w Polsce)
- W ramach Apple Fitness+ będą teraz dostępne również treningi grupowe – tym bardziej szkoda, że nie w Polsce, aczkolwiek usługa ta staje się na swoim rynku naprawdę potężna
- Ceny: 199$ za Series 3 (nie wiem po co został w ofercie), cena za model aluminiowy startują od 399$, a model SE 279$.
Ceny w Polsce – brak, ponieważ sprzedaż nowych zegarków – zgodnie z plotkami – ruszy z opóźnieniem. Jesienią tego roku.