Do garów, kobieto!
W tym miesiącu rubryka #lifehacker dryfuje z konieczności w kierunku felietonu. Zamierzam bowiem zdradzić Wam tajemnice, o których nie mieliście pojęcia. Jednak na wstępie lojalnie uprzedzam – możliwe, że wcale nie chcecie o tym czytać. Zwłaszcza, jeśli reprezentujecie rodzaj męski.